Doktor Rachel Boltz jest weterynarzem specjalizującym się w zdrowiu kotów i stosującym podejście oparte na dowodach naukowych.
Oznacza to, że gdy pojawia się pytanie, dr Boltz dokładnie przegląda istniejące badania naukowe, wykorzystując swoją rozległą wiedzę na temat fizjologii i anatomii kotów, aby znaleźć właściwe odpowiedzi.
Kiedy zwróciliśmy się do niej z pytaniami dotyczącymi żywienia kotów, dr Boltz przedstawiła nam kompleksową i szczegółową analizę aktualnego stanu wiedzy naukowej na temat rozwiązań żywieniowych dla kotów.
Jej odpowiedzi dotyczą ogólnych kwestii związanych z karmieniem. Kwestie te obejmują podział na sucho i mokro, a także dotyczą konkretnych schorzeń, w przypadku których może być potrzebne bardziej specjalistyczne podejście.
Poniższy artykuł nie jest łatwy do strawienia (przepraszam za grę słów!). Dr Boltz dostarcza nam wielu informacji – a wszystko to w oparciu o dowody – na poziomie, który wielu właścicieli kotów uzna za fascynujący i atrakcyjny.
Jeśli szukasz komunikatu instruktażowego, możesz przejść do zaleceń dotyczących karmienia kotów, które dr Boltz podaje na dole tego artykułu.
Spis treści:
- Kim jest doktor Rachel Boltz?
 - Sucha czy mokra karma dla kotów – co tak naprawdę mówi nam nauka?
 - Problemy z wagą u kotów wysterylizowanych/wykastrowanych
 - A co z ogólnym spożyciem wody i nawodnieniem?
 - Uwagi dotyczące karmienia kotów z chorobami nerek
 - Uwagi dotyczące karmienia kotów chorych na zapalenie pęcherza moczowego
 - Uwagi dotyczące karmienia kotów z nadczynnością tarczycy
 - Uwagi dotyczące żywienia kotów chorych na cukrzycę
 - Czy dieta bogata w węglowodany może powodować cukrzycę u kotów?
 - Podsumowując: Zalecenia dr Boltza
 
Kim jest doktor Rachel Boltz?
Doktor Boltz urodził się i wychował w obszarze metropolitalnym Detroit w stanie Michigan w USA.
Uzyskała tytuł licencjata w dziedzinie nauk o zwierzętach na Uniwersytecie Cornell w 1994 r. Uzyskała także tytuł magistra nauk biologicznych na Uniwersytecie w Oakland w 1997 r. Dodatkowo ukończyła z wyróżnieniem studia Medycyny Weterynaryjnej na Uniwersytecie Stanowym Michigan w 2001 r.
Po ukończeniu studiów przeprowadziła się do San Francisco Bay Area w USA i rozpoczęła praktykę ogólną.
W konkursie „Dziękuj swojemu weterynarzowi za zdrowe zwierzę” fundacji Morris Animal Foundation uznano ją za najlepszego weterynarza w Ameryce w 2008 roku.
Dr Boltz uzyskał certyfikat zarządu poprzezAmerykańska Rada Praktyków Weterynaryjnych w praktyce kotóww 2009 roku.
W tym samym roku dr Boltz był stypendystą Don-Low Practitioner Fellow w College of Veterinary Medicine na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis w dziedzinie medycyny małych zwierząt (2008–2009).
Niedawno w 2016 roku ukończyła Akademię Hemodializy na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis. Jest autorką kilku rozdziałów książek na temat chorób zakaźnych kotów oraz prowadziła wykłady na temat postępowania i praktyk w zakresie chorób specyficznych dla kotów.
Zrozumienie i uwzględnienie wyjątkowości praktyki medycznej kotów, od technik radzenia sobie z niskim poziomem stresu po leczenie chorób specyficznych gatunkowo, zdefiniowało karierę dr Boltza.
Doktor Boltz mieszka w rejonie Peninsula Bay w Kalifornii ze swoją rodziną kotów.
Kot widoczny na zdjęciu (ma na imię Charlie) jest z nią od drugiego roku studiów weterynaryjnych. Dr Boltz jest powiązany ze specjalistami weterynaryjnymi z Doliny Krzemowej z siedzibą w San Jose w Kalifornii.
Kontynuuj czytanie artykułu, wręczając wirtualny mikrofon samej doktor Boltz, aby mogła odpowiedzieć na pytania, które jej przedstawiliśmy.
Sucha czy mokra karma dla kotów – co tak naprawdę mówi nam nauka?
 Nie ma spójnych dowodów na to, że dieta mokra jest lepsza od diety suchej w przypadku zdrowego kota o odpowiedniej masie ciała.
Konserwy są na ogół mniej kaloryczne niż równoważne diety suche. To sprawia, że ich stosowanie jest pożądane u kotów z nadwagą jako środka na utratę i kontrolę wagi.
Istnieją badania sugerujące, że względny brak węglowodanów w karmie w puszkach korzystnie wpływa na utratę wagi (a większość z tych badań dotyczy kotów chorych na cukrzycę). Jednak kilka nowszych badań wykazało, że całkowite spożycie kalorii, a niekoniecznie proporcja składników odżywczych, ma największy wpływ na utratę wagi u zdrowych kotów.
Problemy z wagą u kotów wysterylizowanych/wykastrowanych
 Kwestią niepokojącą jest wpływ kastracji na metabolizm kotów.
Wiele pracy włożono w określenie konsekwencji kastracji.
Dowody wyraźnie wskazują, że wykastrowane koty (samce i samice) mają mniejsze zapotrzebowanie na energię niż ich nienaruszone odpowiedniki, w związku z czym mają skłonność do otyłości. Mówiąc najprościej, wykastrowane koty wymagają mniej kalorii dziennie.
Formułowanie żywności i kontrola wagi
Można ogólnie stwierdzić, że jeśli zdrowy kot nie jest przekarmiany, skład karmy nie jest krytyczny. Niezależnie od tego, czy jest to puszkowany, czy suszony, nie wpływa znacząco na kontrolę wagi.
Gęstość energetyczna karmy musi być zbilansowana z zaleceniami producenta karmy.
Jeśli kot jest karmiony w ilości mniejszej niż zalecana przez producenta dla jego aktualnej masy ciała, może nie otrzymywać wymaganych dziennych składników odżywczych. Obejmuje to niezbędne składniki odżywcze, takie jak na przykład tauryna.
Z tego powodu znaczną utratę wagi najlepiej osiągnąć stosując żywność w puszkach. Alternatywnie można wybrać specjalnie opracowane suche karmy przeznaczone do utraty wagi.
Preferowane jest stosowanie takich diet w celu utraty wagi, aby zapewnić spełnienie wymagań żywieniowych przy jednoczesnym ograniczeniu kalorii.
Wartość sytości i karma mokra
Wiele osób wskazuje na wyższą wartość sytości mokrych/wilgotnych pokarmów. Istnieją badania na ludziach i psach, które potwierdzają tę tezę.
„Wartość sytości” luźno odnosi się do postrzegania pełni. Oznacza zatem zaspokojenie i brak głodu przez pewien czas.
Wydaje się to być dobrym argumentem za stosowaniem karmy w puszkach u kotów w ramach diety odchudzającej.
Nie oznacza to, że podawanie mokrej karmy jest jedynym sposobem na utratę wagi u kota. Może to nie być nawet najlepszy sposób dla każdego kota.
W kilku badaniach porównano mokre i suche przetwory spożywcze o dopasowanej kaloryczności. Badania te nie wykazały różnic w utracie masy ciała lub widocznym sytości u osób badanych.
koreański kot bobtail
Inne badania wykazały, że dieta konserwowa skutkuje mniejszą liczbą zachowań żebraczych, które uznawano za wyraz głodu.
Sytość jest trudna do dokładnej oceny u badanych kotów. Dlatego też badania te mogą nie pozwalać odpowiednio przewidzieć wpływu mokrej i suchej karmy na klienta i jego kota.
W skrócie mokra karma teoretyczniepowiniensprawiają, że koty czują się syte przez dłuższy czas niż równoważna kalorycznie porcja suchej karmy. Nie wiemy na pewno, czy faktycznie tak jest.
A co z ogólnym spożyciem wody i nawodnieniem?
 Często omawiane są twierdzenia, że żywność w puszkach zwiększa całkowite dzienne spożycie wody w porównaniu z karmą suchą. W rzeczywistości badania wykazują, że całkowite dzienne spożycie wody u kotów karmionych karmą w puszkach jest większe niż u kotów karmionych suchą karmą.
Zdrowe koty jedzące suchą karmę piją więcej. Przynajmniej tak wynika z większości badań w porównaniu z kotami jedzącymi mokrą karmę.
Ogólnie rzecz biorąc, kot karmiony karmą w puszkach przyjmuje dziennie więcej wody. Dzieje się tak pomimo tego, że kot karmiony suchą karmą pije więcej.
Stan nawodnienia i ochrona wody nerkowej
Nie wiadomo, czy ogólny stan nawodnienia zdrowego kota zmienia się znacząco pod wpływem stężenia wody w pożywieniu. Ponadto nie jest pewne, czy wpływa to znacząco na oszczędzanie wody w nerkach.
Nie wiadomo też, ile faktycznie jest zdrowych kotówponieść porażkęw celu pokrycia dziennego zapotrzebowania na wodę na diecie suchej z wolnym dostępem do świeżej wody.
W przypadku zdrowego kota z dobrze funkcjonującymi nerkami, spożycie karmy suchej lub z puszek skutkuje podobnym stężeniem w moczu.
Autorowi nie są znane badania, które obiektywnie monitorowały stan nawodnienia zdrowych kotów karmionych karmą puszkową i suchą.
Takie badanie byłoby przydatne w ocenie przydatności karmy w puszkach u zdrowych kotów z punktu widzenia homeostazy wody.
Nie jest znany wpływ zwiększonego spożycia wody na renoprotekcje
Nie ma również badań (według wiedzy autora), które wykazałyby ochronny wpływ zwiększonego całkowitego spożycia wody powyżej dziennego zapotrzebowania u zdrowego kota na renoprotekcję.
Normalnie funkcjonująca nerka kota działa od nowa, aby w dużym stopniu oszczędzać wodę.
Koty na ogół wymagają mniej wody niż większość ssaków (około 60 ml/kg/dzień), a także rzadziej reagują na pragnienie niż większość ssaków.
Nie jest znany korzystny wpływ zwiększonego spożycia wody powyżej dziennego zapotrzebowania na karmę w puszkach w porównaniu z karmą suchą.
To powiedziawszy, w przypadku zdrowych kotów, które nie spełniają całkowitego dziennego zapotrzebowania na wodę, lepszym sposobem żywienia może być dieta w puszkach.
Autorowi nie są znane żadne badania opisujące lub nawet sugerujące, jaki procent zdrowych kotów spożywających suchą karmę nie zaspokaja dziennego zapotrzebowania na wodę (i które prawdopodobnie byłyby odwodnione subklinicznie i przewlekle).
Ogólnie rzecz biorąc, skutki przewlekłego odwodnienia są zmienne i niespecyficzne.
U ludzi przewlekłe odwodnienie ma związek z: zmęczeniem, zaparciami, zmianami ciśnienia krwi, zaburzeniami równowagi kwasowo-zasadowej, podwyższonym cholesterolem, chorobami skóry, astmą, alergiami, zaburzeniami trawienia, sztywnością stawów, zaburzeniami pęcherza/nerek i przyrostem masy ciała.
Nie wiadomo, czy to samo występuje u kotów.
Uważa się, że u kotów z zaparciami dieta składająca się wyłącznie z suchej karmy przyczynia się do rozwoju zaparć u podatnych kotów.
Podstawą terapii tych pacjentów jest dieta w puszkach, często z dodatkiem wody dodawanej do posiłku.
Uwagi dotyczące karmienia kotów z chorobami nerek
 Przyjrzyjmy się kotom z chorobami nerek, takimi jak przewlekła niewydolność nerek (CRF).
W takich przypadkach sama nerka nie jest w stanie wchłonąć wody z moczu, przez co kot ją traci. Rezultatem jest rozcieńczony mocz i klinicznie odwodniony kot.
Takie koty mają ujemny bilans wodny, więc piją więcej (ponieważ ich mózg sygnalizuje im to, powodując pragnienie).
Wyzwania i odpowiedzi dotyczące nawodnienia
Jednakże ze względu na słabą reakcję pragnienia, która pogarsza się z wiekiem i w połączeniu ze zwiększoną utratą wody przez nerki, koty te nie są w stanie nawodnić się poprzez spożywanie samej wody.
Zazwyczaj takie koty wymagają środków pozajelitowych w celu uzyskania odpowiedniego nawodnienia (takich jak płyny SQ lub IV), a preparaty spożywcze zwiększające całkowite całkowite spożycie wody mają swoje miejsce w żywieniu tych pacjentów.
Większość karm na nerki dostępnych na receptę dla kotów zawiera różne preparaty w puszkach, które zachęcają koty do ich spożycia.
Diety te charakteryzują się stosunkowo niską zawartością białka, zwiększoną zawartością potasu, niską zawartością fosforu i (ogólnie) wysokostrawnym źródłem węglowodanów.
Zalecenia dotyczące dodawania wody do mokrej karmy, zapewniające odpowiedni dostęp do świeżej wody i stosowanie płynów podskórnych, mają na celu zaspokojenie zwiększonego zapotrzebowania na nawodnienie u kotów z chorobami nerek.
Zalety karmy w puszkach dla kotów CRF
Dowody potwierdzają, że spożycie karmy w puszkach zwiększa dzienne spożycie wody w porównaniu z kotami jedzącymi suchą karmę.
To sprawia, że karma w puszkach (bez względu na to, czy jest to dieta na receptę) dla kotów z niewydolnością nerek jest pożądana, nawet jeśli nie oczekuje się, że sama karma w puszkach naprawi odwodnienie spowodowane gorszą pracą nerek.
Spożycie białka i problemy z nerkami
Ograniczenie spożycia białka jest ważnym punktem leczenia kotów z CRF (przewlekłą niewydolnością nerek), ponieważ katabolizm białek powoduje powstawanie odpadów azotowych, które muszą być wydalane (w dużej części) przez nerki.
Dysfunkcyjne nerki nie są w stanie wydalać tych związków tak skutecznie, dlatego gromadzą się one we krwi. Prowadzi to do stanu mocznicowego, który (między innymi) powoduje, że kot czuje się chory.
Dlatego też uważa się, że ograniczenie spożycia białka utrzymuje jakość życia.
Jednakże zapotrzebowanie na białko kotów powyżej 11 roku życia faktycznie wzrasta z czasem. Wiek ten zbiega się ze zwiększoną częstością występowania niewydolności nerek.
W przypadku niektórych starszych kotów karmienie dietą przeznaczoną dla dorastających kociąt może być bardziej odpowiednim sposobem żywienia.
Na przykład 14-letni kot z utratą masy mięśniowej i CRF w stadium 2 może w rzeczywistości lepiej radzić sobie z karmą dla kociąt w puszkach. Można to połączyć ze środkiem wiążącym fosfor, a nie z karmą dla nerek w puszkach.
Prawie wszystkie diety nerkowe na receptę mają ograniczoną zawartość białka, zarówno w postaci mokrej, jak i suchej.
Najnowsze preparaty mają zwiększoną zawartość kalorii poprzez dodanie większej ilości tłuszczu, co jest pomocne w utrzymaniu masy ciała u pacjentów, którzy mają tendencję do utraty wagi (szczególnie w późniejszych stadiach CRF). Jednak tłuszcz nie jest budulcem mięśni, jedynie białko.
Niektóre koty mogą potrzebować więcej białka niż inne, w zależności od stopnia choroby i katabolizmu związanego z wiekiem.
Dlatego pomysł zmniejszenia spożycia białka u każdego kota z niewydolnością nerek nie zawsze jest najlepszą opcją. Nie da się sformułować ogólnych stwierdzeń na temat sposobu karmienia każdego kota CRF.
Dostosowane zalecenia żywieniowe dla kotów CRF
Najlepsze zalecenia dietetyczne dla kotów CRF sugeruje stopień zaawansowania niewydolności nerek (patrz www.iris-kidney.com ) i współistniejące stany chorobowe.
Ogólnie wykazano, że kontrola fosforu przedłuża życie chorych kotów. W przypadku kotów z IRIS w stadium 2 i wczesnym 3 CRF fosfor może być ważniejszym składnikiem odżywczym, który należy kontrolować.
Kontrolę fosforu osiąga się poprzez żywienie dietą ubogą w fosfor i stosowanie środków wiążących fosforany.
Wszystkie diety nerkowe zawierają niską zawartość fosforu. To sprawia, że są dobrą alternatywą do rozważenia, nawet jeśli poziom białka jest niższy.
Uwagi dotyczące karmienia kotów chorych na zapalenie pęcherza moczowego
 W leczeniu przypadków zapalenia pęcherza moczowego u kotów zaleca się stosowanie karmy w puszkach. Uważa się, że zwiększone spożycie wody sprzyja rozcieńczaniu moczu.
Dotyczy to karm w puszkach przeznaczonych dla kotów cierpiących na choroby pęcherza moczowego. Obejmuje to obturacyjne lub nieobturacyjne zapalenie pęcherza moczowego z krystalurią lub bez.
W dietach na receptę stosuje się różne metody zapobiegania przesyceniu pierwiastków w moczu poprzez wspomaganie diurezy nerkowej.
Chociaż dostępne są zarówno mokre, jak i suche preparaty, żywność w puszkach bardziej niezawodnie prowadzi do rozcieńczenia moczu. Większość diet OTC nie jest zbliżona do form przepisanych na receptę, ale jest lepsza niż bardziej standardowe diety podtrzymujące.
W większości przypadków podawanie mokrej karmy OTC (bez dodatku wody) nie powoduje zmniejszenia stężenia moczu. Stężenie utrzymuje się powyżej 1,035, co stanowi zalecany próg zapobiegający tworzeniu się kamieni w pęcherzu.
To powiedziawszy, koty jedzące suchą karmę przepisaną na receptę często również nie osiągają tego progu.
Jeżeli głównym celem jest rozcieńczenie moczu, szczególnie u kotów z powtarzającymi się napadami obturacyjnego zapalenia pęcherza moczowego z krystalurią, zaleca się stosowanie karmy zawierającej mocz w puszkach na receptę. Diety te mają największe szanse na osiągnięcie celu.
Uwagi dotyczące karmienia kotów z nadczynnością tarczycy
 Wykazano, że dzienne zapotrzebowanie na wodę wzrasta u kotów z nieleczoną nadczynnością tarczycy.
Indukowany stan hipermetaboliczny spowodowany nadmiarem hormonów tarczycy powoduje zarówno zwiększoną utratę wody, jak i zmniejszone oszczędzanie wody przez płuca i nerki przewodu pokarmowego poprzez działania bezpośrednie i pośrednie.
W rezultacie u kota występują objawy wielomoczu (PU = częstsze oddawanie moczu) i polidypsja (PD = większe picie).
Mechanizm odwodnienia u kotów z nadczynnością tarczycy
Dokładny mechanizm PU/PD u kotów z nadczynnością tarczycy nie został ostatecznie zdefiniowany, ale łącznym skutkiem jest często kliniczne odwodnienie.
Ponadto reakcja pragnienia u kotów nie jest silna i maleje wraz z wiekiem kota. Zwiększona utrata wody i zmniejszone jej spożycie bardzo utrudniają nieleczonym kotom z nadczynnością tarczycy osiągnięcie równowagi wodno-płynowej.
Korzyści z karm w puszkach dla kotów z nadczynnością tarczycy
W przypadku tych pacjentów dieta w puszkach zawierająca 70–80% wody oczekiwałaby korzyści w postaci zwiększenia całkowitego dziennego spożycia wody.
Jest prawdopodobne, że poleganie na pobieraniu wody z pożywienia nie będzie wystarczające dla nieleczonego kota z nadczynnością tarczycy. Dostęp do wody w celu dodatkowej suplementacji może być również niewystarczający, aby zaspokoić zwiększone zapotrzebowanie na wodę.
Koty te zwykle wymagają egzogennej terapii płynami.
Dobra wiadomość jest taka, że leczenie nadczynności tarczycy i przywrócenie jej prawidłowej funkcji pomaga przywrócić kotowi odpowiedni poziom nawodnienia. Obniża to dzienne zapotrzebowanie na wodę z powrotem do stanu stałego.
Ocena zapotrzebowania na wodę u kotów
Kot z niepowikłaną nadczynnością tarczycy, który otrzymuje leki kontrolujące chorobę, może, ale nie musi, odnieść korzyść z diety w puszkach. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli po zabiegu ich zapotrzebowanie na wodę powróci do normy.
Nasuwa się pytanie: skąd wiemy, jakie są wymagania kota w prawdziwym życiu? Ponadto, jak możemy przewidzieć zmianę w miarę upływu czasu?
Najlepszą alternatywą monitorowania klinicznego stanu nawodnienia kota jest ocena pod kątem objawów sugerujących odwodnienie. Objawy te obejmują turgorową sierść skóry, wilgotność dziąseł itp.
Jednakże u lekko odwodnionego kota objawy te mogą być subtelne. Być może najlepszym przypuszczeniem jest jedyna realistyczna odpowiedź.
Kota z chorobą nerek, cukrzycą lub nadczynnością tarczycy typu PU/PD należy uważać za odwodnionego.
Pomocne jest w tym przypadku zwiększenie dziennego spożycia wody powyżej dotychczasowego spożycia.
Należy rozważyć każdy sposób osiągnięcia tego celu, polegający na uzupełnianiu wody w puszkach lub pozajelitowym podawaniu płynów.
Warto wspomnieć, że diety konserwowe są powiązane z etiologią nadczynności tarczycy. Mogą zawierać substancje chemiczne zaburzające pracę tarczycy (goitrogeny), nieprawidłowy poziom jodu lub inne zaburzenia równowagi składników odżywczych.
Do chwili obecnej żadne badania nie wykazały bezpośredniej korelacji pomiędzy określonym narażeniem środowiskowym lub pochodzącym z żywności a rozwojem nadczynności tarczycy.
Panuje ogólne przekonanie, że nadczynność tarczycy u kotów ma etiologię wielomodalną. Nie da się tego uprościć do pojedynczego czynnika sprawczego.
Konieczne są dalsze badania, aby dokładniej określić rolę odżywiania w patogenezie tej choroby. To z pewnością komplikuje nasze pytania dotyczące najlepszego sposobu karmienia kota z nadczynnością tarczycy.
Uwagi dotyczące żywienia kotów chorych na cukrzycę
 Koty chore na cukrzycę stanowią szczególne wyzwanie żywieniowe. Większość kotów chorych na cukrzycę cierpi na cukrzycę typu 2, która jest chorobą związaną z toksycznością glukozy.
Modyfikacja diety jest kluczem do skutecznego leczenia wszystkich kotów chorych na cukrzycę, niezależnie od tego, czy wymagają one egzogennej insuliny.
Rola węglowodanów w diecie kotów chorych na cukrzycę
Istnieje obszerna literatura dotycząca badań kotów chorych na cukrzycę oraz skutków diety wysoko- i niskowęglowodanowej.
Duży wpływ na naszą wiedzę na ten temat wywarła praca dr Deborah Greco. Jej badania ukształtowały naszą obecną wiedzę na temat związku odżywiania z skutecznym leczeniem cukrzycy.
Była pionierką poglądu, że wszystkie koty ze stanem przedcukrzycowym i cukrzycą powinny jeść karmę w puszkach.
Kiedy dr Greco rozpoczynała swoje badania, nie było czegoś takiego jak krokiety bogate w białko i o niskiej zawartości węglowodanów.
Dlatego jedyną alternatywą o niskiej zawartości węglowodanów była dieta w puszkach.
Wnioski z badań doktora Greco
Jej badania wielokrotnie wykazały, że dziewicze koty z cukrzycą karmione karmą w puszkach straciły na wadze. Dodatkowo duża część z nich albo nigdy nie potrzebowała insuliny, albo była w stanie zaprzestać jej stosowania.
Centralnym punktem jej początkowych wniosków było przekonanie, że dieta niskowęglowodanowa ma kluczowe znaczenie. Ta dieta odwraca toksyczność glukozy, a tym samym cukrzycę.
Z biegiem czasu wniosek ten nieco się zachwiał.
Późniejsze badania, zarówno jej własne, jak i innych, wykazały, że kluczowa jest stosunkowo niższa kaloryczność diet konserwowych. Późniejsza utrata masy ciała jest najważniejszym czynnikiem determinującym regulację poziomu glukozy we krwi u kotów z nadwagą.
Obecnie dostępnych jest wiele suchych formuł o wysokiej zawartości białka. Nie były one dostępne na początku badań dr Greco.
Przesłanie, które można zabrać do domu, jest takie, że kontrola kalorii jest niezbędna. Niezależnie od poziomu białka, głównymi punktami interwencji w kontrolowaniu cukrzycy kotów są utrata i utrzymanie masy ciała.
Zrozumienie składników diety
Ważne jest, aby zrozumieć różnicę pomiędzy dietą niskowęglowodanową a dietą wysokobiałkową.
Dieta niskowęglowodanowa może być dietą wysokobiałkową i wysokotłuszczową lub obydwoma. Jeśli kalorie nie są dostarczane przez węglowodany, tłuszcz lub białko musi zająć większość.
Wiele suchych karm o wysokiej zawartości białka ma w rzeczywistości wysoką zawartość zarówno białka, jak i tłuszczu. W rezultacie wiele suchych produktów spożywczych o wysokiej zawartości białka ma bardzo wysoką zawartość kalorii.
Jeśli kontrola porcji nie będzie ściśle przestrzegana, koty stosujące tego rodzaju suchą karmę (na receptę lub OTC) znacznie przybiorą na wadze.
Celem przeciętnego kota domowego nie jest przyrost masy ciała.
Diety konserwowe są najbardziej niezawodnym źródłem posiłku o niskiej zawartości węglowodanów, którego większość kalorii pochodzi z białka. Dzięki temu nie dostarczają nadmiernej ilości kalorii.
Porównanie diety ludzi i kotów
Zawartość białka i węglowodanów jest ważna w kontrolowaniu dziennego szczytowego poziomu cukru we krwi u pacjentów z cukrzycą.
Tłuszcze w diecie odgrywają ważną rolę w kontroli kalorii i masy ciała. Wszystkie trzy działają wspólnie, aby określić bieżącą i ogólną kontrolę poziomu glukozy.
Spożycie białka na ogół nie wywołuje znaczącej odpowiedzi na insulinę, dlatego dieta bogata w białko i niskotłuszczowa jest podstawą terapii w leczeniu cukrzycy.
Pacjentom z cukrzycą zaleca się znaczne ograniczenie spożycia cukrów prostych na rzecz błonnika i innych węglowodanów złożonych.
Indeks glikemiczny węglowodanów w żywności jest kluczową kwestią w leczeniu cukrzycy u ludzi, a rola błonnika w spowalnianiu trawienia węglowodanów i stępieniu szczytów insuliny została dobrze poznana.
W przypadku cukrzycy kotów nie uwzględnia się indeksu glikemicznego jako takiego. Źródłem węglowodanów wielu karm dla kotów jest skrobia występująca w roślinach, takich jak ryż, pszenica, owies i kukurydza.
Obecnie w wielu karmach dla zwierząt domowych zamiast produktów rafinowanych wykorzystuje się całe i surowe ziarna. Prawdopodobnie zmieniłoby to wpływ glikemiczny diety bogatej w węglowodany.
Rola błonnika w diecie kotów chorych na cukrzycę
Rzeczywiście, przed pojawieniem się i popularyzacją diet wysokobiałkowych i niskowęglowodanowych, dietami bogatymi w błonnik i niskotłuszczowymi lub o kontrolowanej kaloryczności były pokarmy zalecane dla pacjentów z cukrzycą kotów.
Jedno z badań na kotach wykazało, że chociaż koty z cukrzycą karmione dietą bogatą w błonnik (12% suchej masy błonnika) w porównaniu z dietą ubogą w błonnik (1% suchej masy błonnika) miały niższy poziom glukozy we krwi, nie było znaczących różnic w stężeniu hemoglobiny glikozylowanej ani w zapotrzebowaniu na insulinę pomiędzy grupami.
W przeciwieństwie do badania, w którym porównywano koty z cukrzycą karmione dietą puszkową o niskiej zawartości węglowodanów i niskiej zawartości błonnika z kotami karmionymi dietą puszkową o umiarkowanej zawartości węglowodanów i wysokiej zawartości błonnika, u pacjentów z obu grup w obu grupach zaobserwowano znaczny spadek poziomu glukozy i fruktozaminy w surowicy w okresie 16 tygodni, ale znacznie więcej kotów, które otrzymywały dietę o niskiej zawartości węglowodanów i niskiej zawartości błonnika, powróciło do stanu wolnego od insuliny.
Badania te sugerują, że rola błonnika w regulacji poziomu cukru we krwi u kotów chorych na cukrzycę może nie być porównywalna z wpływem obserwowanym u ludzi.
Czy dieta bogata w węglowodany może powodować cukrzycę u kotów?
 Pytanie zatem brzmi: czy żywienie obowiązkowego mięsożercy dietą bogatą w węglowodany (np. standardową suchą karmą) predysponuje go do rozwoju cukrzycy?
Ewolucja kotów i naturalna dieta
Wprowadzenie w: S. Thiess i in. badanie(S. Thiees i wsp. Wpływ diety wysokowęglowodanowej i wysokotłuszczowej na poziom metabolitów w osoczu i na test tolerancji glukozy dożylnie u nienaruszonych i wykastrowanych samców kotów Journal of Feline Medicine and Surgery (2004) 6 207-218)ładnie podsumowuje ogólną zgodę i zrozumienie dotyczące unikalnego metabolizmu kotów i naturalnych adaptacji dietetycznych:
Kot w trakcie swojego rozwoju ewolucyjnego ściśle przystosował się do diety bogatej w białko (~54% s.m.) i ubogiej w węglowodany (~8% s.m.) (Scott 1981), a jego naturalna dieta składała się wyłącznie z pokarmu pochodzenia zwierzęcego (Lindemann 1953; Rohrs 1987).
To przystosowanie dobrze odzwierciedla unikalny metabolizm składników odżywczych, który czyni kota prawdziwym i ścisłym mięsożercą.
Porównanie diety kotów i wszystkożernych
W porównaniu do psów wszystkożernych koty mają niższą aktywność enzymów trawiennych węglowodanów w przewodzie pokarmowym (Kienzle 1993ac), wolniejsze tempo włączania glukozy do glikogenu (Ballard 1965) i wydłużony czas eliminacji glukozy w teście tolerancji glukozy (Kienzle 1989).
Fakty te sugerują, że kot jako zwierzę mięsożerne nie jest dobrze przystosowany do łatwego metabolizowania dużych ładunków glukozy.
Na typowej diecie mięsożernej, ubogiej w węglowodany, wątroba kota jest w stanie dostarczyć wystarczającą ilość glukozy, aby zasilić tkanki organizmu zależne od glukozy (Ballard 1965).
Wysoka zawartość białka w diecie zaopatruje stale aktywne szlaki glukoneogenne w ciągłe źródło substratów (Rogers i wsp. 1977).
Na podstawie tych wszystkich faktów nie ustalono zapotrzebowania dietetycznego kotów na węglowodany (MacDonald i wsp. 1984).
Kontrastowe komercyjne karmy dla kotów
Z drugiej strony komercyjne karmy dla kotów często zawierają znaczne ilości węglowodanów, głównie w postaci skrobi (De Wilde i D’Heer 1982; Morris i in. 1977).
Zgodnie z teorią powiązania mięsożerców Branda Millera i Colagiuriego (1994) nienaturalnie wysokie spożycie węglowodanów u zwierząt mięsożernych – zwłaszcza tych o wysokim indeksie glikemicznym – może przyczyniać się do rozwoju cukrzycy.
Takie diety poprzez wywoływanie wyższej poposiłkowej odpowiedzi insulinowej mogą prowadzić do nadmiernej stymulacji komórek B trzustki i ich wyczerpania, a ostatecznie do cukrzycy…
W wyżej wymienionym badaniu autorzy nie stwierdzili różnic w reakcji na którąkolwiek dietę pomiędzy wykastrowanymi i nienaruszonymi osobnikami.
Po sześciotygodniowej próbie żywieniowej koty karmione dietą wysokotłuszczową (5,5 g +/- 1,4 na 100 g karmy w porównaniu do 2,8 +/-0,8 g na 100 g karmy) miały znacząco wyższy poziom trójglicerydów i cholesterolu we krwi, nieco wydłużony klirens glukozy i statystycznie istotne zmniejszenie ostrej odpowiedzi insuliny na glukozę w porównaniu z kotami karmionymi dietą wysokowęglowodanową.
Sugeruje to, że diety bogate w tłuszcze mogą zmniejszać wydzielanie insuliny przez trzustkę i ogólną reakcję na glukozę, co może predysponować te zwierzęta do rozwoju cukrzycy.
Mnóstwo podobnych badań na ludziach doprowadziło do obecnego zrozumienia toksyczności glukozy i stanu cukrzycowego.
Może się zdarzyć, że niektóre koncepcje wspierane w literaturze fachowej mają zastosowanie w przypadku pacjentów z cukrzycą kotów, nawet jeśli jeden gatunek nie jest idealnym modelem dla drugiego.
Podsumowując: Zalecenia dr Boltza
Zdaniem tego autora najlepszym sposobem karmienia kota jest podawanie najlepszej wersji tego, co kot będzie jadł. Najważniejszym problemem jest to, że kot je. Jeśli kot nie je tego, co chcesz, karm go czymś, co będzie jadł.
Następną kwestią jest jakość żywności. Kiedy myślę o firmach produkujących karmę dla kotów i karmę dla zwierząt domowych, powtarzam myśli dr Marka E. Pedersona (opublikowane na jego blogu www.animalendocrine.com ):
Właścicielom kotów polecam wybranie dwóch lub więcej firm zajmujących się karmą dla zwierząt domowych, o których wiadomo, że mają dobre doświadczenie, i karmienie nimi tą karmą.
Wybieram także karmę opatrzoną oświadczeniem AAFCO, jako kompletną i zbilansowaną dla dorosłego lub starszego kota. Byłbym bardzo ostrożny przy wyborze mniejszej firmy jako głównego dostawcy karmy dla Twojego kota.
Małe firmy produkujące karmę dla zwierząt domowych rzadziej zatrudniają specjalistów od żywienia weterynaryjnego, dlatego ich dieta może nie zawsze być zbilansowana i może skutkować niedoborami żywieniowymi.
Oprócz rotacyjnych marek lubię też podawać różnorodne smaki. Dlaczego? Uważam, że bezpieczniej jest zmieniać marki, ponieważ firmy inaczej formułują swoje diety.
Pomaga także określić, jakie marki, smaki i karmy preferuje kot; ponieważ preferencje żywieniowe mogą zmieniać się z biegiem czasu, zróżnicowanie karmy pomaga utrzymać dobry apetyt, zwłaszcza gdy kot się starzeje.
Po trzecie, biorę pod uwagę formuły (w puszkach i na sucho). Najważniejszą kwestią przy tym rozważaniu jest to, czy kot lubi karmę w puszkach, czy też woli suchą karmę.
Z nielicznymi wyjątkami nie uważam, że koty preferujące suchą karmę należy zmuszać do jedzenia mokrej karmy.
Moimi wyjątkami są: koty z nadwagą i cukrzycą, u których poziom glukozy we krwi nie jest dobrze kontrolowany oraz koty z powtarzającymi się obturacyjnymi kamieniami pęcherza moczowego, u których w inny sposób nie można uzyskać rozcieńczonego moczu.
Generalnie prowadzę moich pacjentów do odnalezienia równowagi. Osobiście codziennie podaję zarówno mokrą, jak i suchą karmę kilku dużych producentów karmy dla zwierząt domowych.
Podaję każdemu kotu określoną ilość dziennie i monitoruję jego spożycie. Mam koty na różnych etapach życia, od dwóch lat do 17,5 roku.
Mojego dwulatka karmię innymi recepturami niż 17,5-latka i w innych proporcjach mokrej do suchej (wg ich upodobań).
![]()
Koty doktora Rachel
Zachęcam każdego z Was, aby się kształcił (co czytając to wyraźnie stara się) szukać wskazówek u profesjonalistów i podchodzić do tego z przymrużeniem oka.
Następnie idź do domu i zaoferuj swojemu kotu karmę, która będzie skuteczna dla Was obojga. Więcej informacji naukowych na temat żywienia kotów wypróbuj tę broszurę online zbyt.
 Uwaga: możemy otrzymać prowizję za zakupy dokonane za pośrednictwem linków na tej stronie.




 









