Czarny kot Ari nigdy nie spotkał migdała, którego by nie kochał… potem nienawidził, potem kochał ponownie, a w końcu mordował. Po prostu zapytaj jej człowieka, Liz.
Jej dzika strona
Według Liz Ari nie zawsze był tym ekscentrycznym kotem, jakim jest dzisiaj. Kiedy jej człowiek adoptował ją z organizacji ratującej zwierzęta Best Friends— Nowy Jork w 2018 roku Ari wciąż była mocno w swojej skorupie.
To prawie tak, jakby na początku trochę się bała pokazać nam, kim jest, wyjaśniła Liz Dodo . To tak, jakbyś się przed kimś otworzył i pokazał swoją dziką stronę.
odpadające poduszki łap kota
Ale, chłopcze, dzika strona Ariego zaczęła błyszczeć.
Im bardziej komfortowo czuła się w domu, tym dziwaczne maniery i przebiegła osobowość Ari wychodziły na powierzchnię.
Według Liz będzie przybliżać korytarze, rozglądać się szalonymi oczami po kątach i wykonywać tak zwane kopnięcia ninja od ściany, aby pokazać swoją moc. Ari także się stał znany w Internecie na puszyste kraby, gdy futro na jej wygiętych plecach jest wysokie – znak, który można skojarzyć agresja lub defensywność u wielu kotów. Ale w przypadku Ariego, wyjaśniła Liz, wcale tak nie jest.
Kiedy Ari przechodzi w tryb chodzenia puszystym krabem, jest to niemal oznaka zaufania.
Migdałowa radość
Ale pewnego dnia w domu pojawiła się kolejna dziwna cecha: obsesja Ariego na punkcie migdałów, pełna nienawiści i miłości.
Wszystko zaczęło się od orzecha.
dlaczego koty dotykają nosa
Ma naprawdę krótki czas skupienia uwagi na większości zabawek, więc dałam jej migdał do zabawy i nigdy jej się to nie znudziło, powiedziała Liz Dodo . Po prostu nieustannie kochała ten migdał.
Ari grał z setki, tysiące - Nawet nie wiem, ile migdałów przez te wszystkie lata, powiedziała Liz. Umieści je w różnych miejscach [i] nigdy więcej ich nie zobaczę.
czy koty mogą jeść hummus
Liz stwierdziła, że idealnie nadają się do aportowania, a ich kształt i rozmiar idealnie pasują do łapki Ariego.
Ale nie zawsze jest to miłość, jeśli chodzi o migdały i czarnego kota. Obsesję Ari na punkcie migdałów można lepiej opisać jako związek miłości i nienawiści.
Lubi wrzucać je do naczynia z wodą, żeby w ten sposób je zamordować, zauważyła Liz, twierdząc, że oznacza to dla niej śmierć.
Liz trudno jest dokładnie określić, ile (migdałowej) radości odczuwa w towarzystwie swojego dzikiego czarnego kota, ale to dużo.
Sprawia, że każdy dzień jest lepszy, zabawniejszy i bardziej pełen miłości, a ja naprawdę nie wyobrażam sobie życia bez niej, powiedziała Liz. Wiedziałam, że zawsze chciałam mieć kota, ale ona jest kimś więcej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić.