Istnieje wiele powodów, dla których warto zgłosić się na wolontariat do lokalnego schroniska dla zwierząt, ale ludzie znajdują sposoby, aby się od tego odwieść.
Ich wymówki obejmują: To będzie zbyt smutne. Chcę zabrać ich wszystkich do domu. Nie wiem, co robić.
Bądź częścią rozwiązania

Jeśli myślisz, że będzie zbyt smutno, wolontariat w schronisku bez zabijania. Kiedy wrócisz na następną zmianę i kota już nie ma, będziesz mieć pewność, że trafił do nowego domu.
Oczywiście istnieje potrzeba, aby zebrać każdego kota w zasięgu wzroku i pobiec do drzwi, ale w rzeczywistości koty potrzebują domu, w którym mogą być w centrum uwagi, a nie twarzą w tłumie.
Powstrzymaj tę potrzebę, pamiętając o tym.
Jeśli nie wiesz, co możesz zrobić, zaprezentuj się i zapytaj. W biurze, w sklepie z pamiątkami potrzebni są wolontariusze, którzy będą zbierać kuwety, spotykać się z kociętami i zdenerwowanymi kotami, rozmawiać z potencjalnymi adopcyjnymi noworodkami zastępczymi lub kotami wracającymi do zdrowia i nie tylko.
Jeśli zgłosisz się na ochotnika, personel schroniska znajdzie dla Ciebie pracę – gwarantowane!
Czy wychowanie zastępcze jest wykonalne?

Opieka nad kociętami to jedna z najłatwiejszych, najzabawniejszych i najtrudniejszych emocjonalnie rzeczy, jakie kiedykolwiek robiłem. Kocięta są urocze, zabawne i urocze i doskonale łagodzą stres.
Więcej niż jeden na raz sprawia, że jest to wykładniczo bardziej” Strona Kot członek forum Cesg mówi. W miarę zdobywania doświadczenia w pracy z kociętami noworodkowymi zgłosiłam się na ochotnika do podejmowania trudniejszych przypadków. Opiekowałam się kociętami, które potrzebowały lewatyw lub płynów, a także wieloma z URI.
czy samce kotów syjamskich są rzadkie
Zwycięstwa niosą ducha przez wiele upadków.
Kociak Cesg, którym opiekował się Buffy, był tak bliski śmierci, że musiała spędzić noc w butli z tlenem.
Dziś jest w domu z dwoma braćmi. Cesg był szczęśliwy, że znalazł dom, w którym mógł przyjąć wszystkie trzy kocięta!
Od tego czasu wychowałem prawie 300 kociąt w ciągu dziesięciu lat i ostatecznie adoptowałem osiem z nich.
Mówi, że siedmiu z nich nadal jest ze mną. I tak, obecnie mam także pięć przybranych kociąt.

Jeśli opieka zastępcza nie jest dla Ciebie możliwa ze względu na godziny pracy rodziny lub inne zwierzęta, udaj się do schroniska, aby zobaczyć, co jest dostępne. Uczestniczka forum EmilyMaeWilcha znalazła w schronisku swojego kota-duszę.
Ostatnie osiem lat spędziłam pracując z bezdomnymi kotami ze względu na szaro-białego pręgowanego domowego krótkowłosego o imieniu Wilbur.
jest echeveria toksyczny dla kotów
Moja siostra zgłosiła się jako wolontariuszka do Citizens for Humane Action (CHA), prywatnego schroniska dla kotów i psów, w którym nie zabija się zwierząt. Oznaczyłem się. Wyczyściłem klatki, rozdałem wodę i śmieci.
Wilbur uzyskał pozytywny wynik testu na kocią białaczkę. Kiedy po raz pierwszy trzymałem Wilbura, zamruczał i polizał moje ucho – to była miłość od pierwszego wejrzenia, zupełnie jak na filmach.
Czekałem ponad pięć miesięcy, aż dwukrotnie uzyskał wynik negatywny. Opowiada o jednym ze swoich ulubionych doświadczeń w schronisku. Słyszałam, jak inny wolontariusz opowiadał kotowiidziesz do domu!
Kot był niewidomy i nie spodziewano się, że tak szybko zostanie adoptowany.
Sprawa Harry'ego
Harry był kotem, który zbyt długo przebywał w schronisku i zaczęło to odbijać się na jego osobowości. Ci, którzy znali go od początku, wiedzieli jednak, że w głębi serca był dobrym chłopcem.
W ostatniej chwili został oddany do rodziny zastępczej i miał pokój dla siebie.
To wytchnienie od całego zamieszania w schronisku było właśnie tym, czego potrzebował – a moment nie mógł być lepszy, mówi członek forum Draco .
Wydarzył się Świąteczny Cud. Mail od koordynatorki oznajmił, że Harry znalazł dom stały!
Starsza kobieta niedawno straciła swojego kociego towarzysza i była więcej niż szczęśliwa, mogąc przyjąć Harry'ego do swojego domu jako jedynego kota.
Opiekunka, która zabrała Harry'ego do swojego domu, mówi: „To był jeden z najlepszych porodów w historii. Ci, którzy znają Harry'ego, wiedzą, jak ciężko mu było.
Kiedy wczoraj zostawiliśmy go z nową mamą, bawił się swoją nową kukiełką w skarpetce z kocimiętką i zwinął się w kłębek na kanapie!
Nie ma miejsca na wymówki

Nie masz czasu nawet pójść do schroniska? Tarasgirl06 znalazła sposób na pomaganie kotom w wolnym czasie z domu. Mieszka na zachodnim wybrzeżu (USA), a schronisko, w którym pomaga, znajduje się na wschodnim wybrzeżu – nie martw się.
Dzięki komputerowi wszystko jest o wiele prostsze. Wykorzystuje media społecznościowe i imponującą sieć kontaktów do rozpowszechniania informacji o kotach zagrożonych eutanazją.
Proszę bardzo – wszystkie wymówki zniknęły! Pomoc z domu, za kulisami, wśród kotów lub podczas dni adopcyjnych – koty Cię potrzebują.
Znajdziesz więcej nagród, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałeś.
Uwaga: możemy otrzymać prowizję za zakupy dokonane za pośrednictwem linków na tej stronie.
kot mruga jednym okiem