Zwycięski esej stypendialny Mycats.pet 2018

Zwycięski esej stypendialny Mycats.pet 2018

Napisał: Casey Kennedy

Kiedy miałem 5 lat, dostałem króliczka życzeń. Był to wypchany króliczek z małą kieszonką przy ogonie, który rzekomo spełniał swoje życzenie. Zatem, jak zrobiłby każdy pięciolatek, wzięłam to sobie do serca. Codziennie do tylnej kieszeni wkładano małą kartkę papieru, na której codziennie widniał ten sam napis: Życzę króliczka w pomarańczowe paski.

japońskie koty bobtail

I robiłem to przez rok – religijnie.

W końcu zrezygnowałam z króliczka życzeń i wylądował w pudełku gdzieś na strychu. Moje prośby o kota w pomarańczowe paski do rodziców w końcu ucichły, a moje pięcioletnie marzenie o posiadaniu najlepszego przyjaciela na czterech nogach w pomarańczowe paski zostało zapakowane do tego samego pudełka, co króliczek z życzeniami.

Aż do nocy Halloween 10 lat później. Kiedy nakładałem eyeliner i wąsy na twarz i wybiegłem do drzwi w pośpiechu podekscytowany, aby nie spóźnić się na moją pierwszą imprezę w szkole średniej, prawie nadepnąłem na pręgowanego pręgowanego w pomarańczowe paski rozłożonego przed moimi drzwiami.

Miałem chwilę niezdecydowania, byłem już spóźniony, ale nie miałem pojęcia, skąd ten koleś się wziął, a tego lata grasowały u nas kojoty. Złapałem go i zaniosłem do środka, a mój tata krzyczał: „To pierwszy i ostatni raz, kiedy ten kot przechodzi przez te drzwi!” – nie trzeba dodawać, że tak nie było. Nawet nie blisko.

Gato (jak na ironię to mój tata nadał mu to imię – nie miałem zamiaru się kłócić) i ja na początku nie byliśmy przyjaciółmi. Nie miałam zamiaru zostawiać go na zewnątrz, ale ciągłe miauczenie i ugniatanie oraz kocia sierść w nosie nie były szczególnie atrakcyjnymi cechami dodanymi do mojego codziennego życia. Zwłaszcza jako zadufany w sobie pierwszoroczniak, który przyszedł do szkoły pachnący kotem i pokryty futrem.

tortowy kot

Ale nieugięty (ha), żeby powiedzieć, Gato i ja zbliżyliśmy się do siebie. Jego nazwisko stało się znane wśród moich znajomych i szybciej stał się członkiem rodziny, niż mój tata zdążył zrobić mu mini skarpetkę do kominka na Boże Narodzenie.

różnica między perkalem a szylkretem

Był niesamowitym kotem – tak powiem. Skorzystał z drzwiczek dla psa i wyszedł do łazienki na zewnątrz, był przyjacielski wobec wszystkich, uwielbiał się przytulać (bardziej niż ja) i co najważniejsze, był wobec mnie bardziej lojalny niż moi dwunożni przyjaciele bez pasków.

O autorze

Nazywam się Casey Kennedy i jestem studentką studiującą ochronę środowiska i zrównoważony rozwój na Uniwersytecie Stanowym w Arizonie. Od najmłodszych lat byłem zaintrygowany pięknem tej planety i poświęciłem się zarówno jej przetrwaniu, jak i przetrwaniu wszystkich jej mieszkańców. Studiowałem we Francji przez 6 miesięcy i podróżowałem po całym świecie, ucząc się o samowystarczalnych sposobach życia i zrównoważonym rozwoju. Po ukończeniu studiów planuję wstąpić do Korpusu Pokoju, aby kontynuować swoją pasję na rzecz zapewnienia zdrowia naszemu społeczeństwu, wszelkimi możliwymi sposobami.